Jesteś kibicem i jesteś z Krakowa? Musisz zostać fanem Facebooka Kraków - Sport.pl »
Tak naprawdę Stoch nie ma wyrobionego zdania w sprawie zorganizowania igrzysk w
Krakowie i okolicach. - Dopiero się okaże, czy to dobra idea - mówi. - W tej chwili nie podoba mi się wypowiadanie na ten temat. To rzeczy, w które nie jestem do końca wtajemniczony i pewnie nigdy nie będę. Na pewno potrzeba mnóstwo środków i ludzkiej energii, by taka impreza mogła się odbyć w naszym kraju.
Według planów pod Wawelem miałyby odbyć się igrzyska w 2022 r. Stoch będzie miał wtedy 35 lat. - Mógłbym wtedy jeszcze skakać, chyba żeby mi żona nie pozwoliła - uśmiechnął się i wymownie spojrzał na małżonkę podczas konferencji prasowej w Krakowie przed wylotem na zawody PŚ w Engelbergu.
Stoch zgadza się, że igrzyska olimpijskie przyniosłyby korzyść Polakom, którzy uprawiają
sporty zimowe. - Zostałyby zmodernizowane pewne obiekty, wybudowane byłyby inne. Usprawnienie komunikacji ułatwiłoby nam dojazd z Zakopanego do Krakowa. Nie tłuklibyśmy się pociągiem pięć godzin, a może udałoby się w półtorej. To byłoby bardzo rozwojowe nie tylko dla
sportu, ale i gospodarki - przekonuje.