Choć oficjalnej uchwały Rady Ministrów jeszcze nie ma, to np. premier i minister
sportu ochoczo wypowiadali się o pomyśle organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w 2022 r. Miastem gospodarzem byłby
Kraków, ale część dyscyplin wzięłyby na siebie
Zakopane i Słowacja.
Wstępny kosztorys dla rządu przygotowała m.in. właśnie Marczułajtis-Walczak. - Przypomnę, że pomysł nie jest nowy. W 2006 r. Turyn wygrał w Zakopanem. Później pomysł krążył wśród działaczy i m.in. śp. Piotr Nurowski [były prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego - przyp. red.] również marzył o tym, by igrzyska zawitały do Polski -
budżetu, ale też np. sportu i wspólnej promocji - dodaje Marczułajtis-Walczak.