Siostry Radwańskie mają kłopoty ze zdrowiem. Agnieszka wycofała się już w I rundzie turnieju w New Heaven z powodu kontuzji barku. Mimo to zapowiada, że wystartuje w wielkoszlemowym
US Open, który rozpocznie się już w przyszłym tygodniu.
- Agnieszka musi spasować przez kilka dni i tylko lekko trenować. W trudniejszej sytuacji jest Urszula. U niej nie obędzie się bez zastrzyku sterydowego. Badania wykazały, że ma stan zapalny. Obie dużo ostatnio grały, zrobiły życiowe rankingi. Niestety, to się odbiło na zdrowiu. Druga połowa sezonu daje już o sobie znać - mówi Robert Radwański, ojciec i trener tenisistek na łamach
"Dziennika Polskiego".