Zaważyła końcówka. Dziewięć sekund przed ostatnią syreną krakowianki przegrywały punktem i nie potrafiły wprowadzić
piłki do gry! Paulina Pawlak popełniła błąd pięciu sekund i być może tym samym wypuściła szansę na wygraną.
- Graliśmy dobry mecz, ale totalnie zawaliliśmy końcówkę. To jednak tylko jeden mecz, a żeby zdobyć mistrzostwo Polski, trzeba wygrać cztery razy. Mam nadzieję, że kolejne spotkania będą równie emocjonujące - skomentował krótko Artur Golański, trener Wisły.
Jacek Winnicki, trener
CCC: - To było trudne spotkanie, mieliśmy bardzo dobry początek. Cieszę się, że po raz kolejny w tym sezonie potrafiliśmy uratować mecz w końcówce. To bardzo ważne dla mnie. Gratuluję dziewczynom walki i zaangażowania, ale to dopiero początek. Takie są play-offy.
Drugi mecz już w niedzielę (początek o godz. 19.30, transmisja w TVP Sport).