Niedawno hokeiści
Comarch Cracovii biegali po trybunach lodowiska przy ul. Siedleckiego w kamizelkach z 10-kilogramowym obciążeniem. Do kolegów dołączyli m.in. Rafał Radziszewski, Maciej Urbanowicz, Maciej Kruczek i Patryk Wajda, którzy do niedawna z reprezentacja Polski grali w mistrzostwach świata dywizji 1A.
- Na razie zawodnicy z kadry mają treningi indywidualne, ale wkrótce będą pracować już na pełnych obciążeniach - mówi Mariusz Dulęba, drugi trener Cracovii, w rozmowie z internetowym serwisem klubowym.
Niektórzy na odpoczynek między sezonami mieli tylko dwa tygodnie. - Tej przerwy nigdy nie będzie dość, bo mamy za sobą naprawdę ciężki sezon - mówi bramkarz Rafał Radziszewski. - Z pewnością to był niezwykły sezon jeśli chodzi o liczbę meczów. 17 spotkań w samej fazie play-off, takiej serii nie pamiętam. Było tego dużo i, jak wszyscy wiemy, były to bardzo trudne spotkania. Później przyszły przygotowania kadry. Prawie miesiąc ciężkich treningów i same mistrzostwa. Łatwo nie było, ale było warto dla tamtych chwil. Mieliśmy naprawdę dobry sezon w Cracovii i niezły w kadrze.