Maor Melikson został zdjęty z boiska 5 minut przed końcem regulaminowego czasu gry, został zmieniony przez Łukasza Gargułę. Tuż przed opuszczeniem boiska Melikson został sfaulowany tuż przed linią pola karnego. Jak się okazało po meczu, Izraelczykowi złamano palec, a o fakcie na konferencji pomeczowej poinformował trener "Białej Gwiazdy" Robert Maaskant.
- Maor siedem razy w trakcie meczu był sprowadzany do parteru - dodał trener mistrzów Polski.
Tuż po zakończeniu meczu piłkarz został przewieziony do szpitala, gdzie przejdzie dokładne
badania.