Wisła Ekstra! Wywiady, ciekawostki, reportaże - to wszystko wyślemy Ci na pocztę »
W symulacji piątkowego meczu Wisła strzeliła gola do szatni. Wreszcie przełamał się
Paweł Brożek, a po przerwie
wynik podwyższył Michał Chrapek.
Kontaktową bramkę dla Zawiszy zdobył Bernardo Vasconcelos, który pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu Marko Jovanovicia.
Dwie kolejne bramki padły łupem Gordana Bunozy i Donalda Guerriera. Tuż przed końcem meczu wynik ustalił Michał Masłowski.
To tylko symulacja, a w piątkowym meczu na pewno nie zagra Marko Jovanović. Pod znakiem zapytania stoi występ Michała Chrapka, który od dwóch tygodni nie jest w pełni sił.