Młody piłkarz jest członkiem zespołu juniorów starszych Wisły, ale od tego sezonu bierze też udział w rozgrywkach Młodej
Ekstraklasy. Ostatnio w przegranym spotkaniu z ŁKS-em (2:4) strzelił oba gole. Właśnie wtedy wpadł w oko Probierzowi, który oglądał mecz na żywo.
Kamiński to nie pierwszy nastolatek, którego szkoleniowiec wypatrzył w czasie meczów ME. Pod koniec
marca włączył do zespołu pięciu młodych zawodników. Trójka z nich - Kamil Moskal, Maksymilian Michalski i Adrian Stanek - teraz wraca do treningów z drużyną ME.